poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Zainspirowana

W ubiegłą sobotę uczestniczyłam w kartkowych warsztatach prowadzonych przez Karolę Witczak. Było o stylach, technikach, kompozycji, dodatkach... - a poza tym miło i twórczo.
Przygotowując kartkę na ślub, postanowiłam wykorzystać wiedzę z warsztatów i chciałam stworzyć kartkę w konkretnym stylu, ale w trakcie pracy postanowienie słabło. Skończyło się na freestylu :))
 Po lewo kartka warsztatowa, rustykalna. Po prawo moja wersja, zupełnie nierustykalna.




 Chciałabym zliftować pozostałe warsztatowe kartki i mam nadzieję, że się uda.

Pozdrowienia!
 

14 komentarzy:

  1. Cudowne obie wersje! Moim zdaniem o to właśnie chodzi w warsztatach, aby swój styl urozmaicić i wzbogacić, a nie kompletnie zmieniać :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam się nie znam na stylach, trzeba kleić, jak nam fantazja dyktuje ;) Obie kartki podobają mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne obie :D Zdobyta wiedza super, ale nie ma co się trzymać stylów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful creations! Compliments!
    Hugs
    Robi

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie kartki sa przesliczne!!! druga kartka po prawej tez jest w stylu rustykalnym tylko bardziej lekkim, ma jasniejsze kolory bardziej odpowiadajace nastrojowi uroczystosci slubnej :)

    Pozdrawiam, agneta

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie są śliczne :)
    Ja chyba też wolę freestyle :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się obie podobają :) Każda urokliwa na swój sposób :) A co to za papier ten "len"?

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny :) Muszę na niego zapolować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeboska, niezwykle delikatna, śliczna! Kwiatki cudowne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)